Star 20 - Kultowe Auta PRL-u
Model ukazał się w wydaniu specjalnym serii Kultowe Auta PRL-u. Star 20 od Deagostini posiada kilka uproszczeń niespotykanych do tej pory w tej serii. W oczy rzucają się wycieraczki odlane wraz z szybami (podobnie było z modelem Nysy tropic), poręcze odlane wraz ze słupkami kabiny oraz zbiornik paliwa, który pod spodem posiada wnękę. Tak samo jest w przypadku skrzynki umieszczonej po lewej stronie ramy. Model postanowiłem nieco ożywić po przez pomalowanie felg na kolor ceglastej farby podkładowej, pomalowaniu wnętrza, wykonania głębi grilla i przemalowaniu plandeki na kolor ciemnoszary.
Felgi
Felgi na ośkach osadzone były dosyć ciasno i miałem pewne problemy z ich ściągnięciem. Poradziłem sobie dopiero przy pomocy zmywacza do paznokci, którego po kropelce zapuściłem w miejsce mocowania kół. Po ściągnięciu opon, odtłuściłem felgi przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej. Wszystkie felgi umieściłem na wykałaczkach, które wbiłem w kawałek styropianu, a następnie pomalowałem farbą podkładową Motipa.
Kabina
Z kabiny wyciągnąłem wnętrze i pomalowałem w nim deskę rozdzielczą w kolorze srebrnym, czyli tak jak to nie raz miało miejsce w oryginale, gdzie montowano nie pomalowane deski rozdzielcze w naturalnym stalowym kolorze. Fotele prysnąłem farbą podkładową Motipa. Głębie grilla wykonałem przy użyciu rozcieńczonej czarnej farbki modelarskiej, której nadmiar zmyłem przy pomocy wykałaczki z watą zwilżoną w zmywaczu do paznokci.
Plandeka
Plandeka w modelu wygląda niezbyt naturalnie. Na tym elemencie chciałem zaznaczyć fakturę plandeki, co udało mi się wykonać przy pomocy chusteczki higienicznej, którą potraktowałem rozrzedzonym klejem typu vikol. Po wyschnięciu pomalowałem ciemno szarą farbką Pactry. Taką techniką możemy wykonać różne plandeki z różnymi zagnieceniami, zmarszczeniami itp.
Model dzięki tym zabiegom nie wygląda już tak "zabawkowo" jak w wydaniu oryginalnym. Zachęcam wszystkich do "podrasowania" swoich Starów i mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą wam ulepszeniu tego modelu.
Model znacznie lepiej wygląda z wykonaną głębią grilla
Deskę rozdzielczą pomalowałem na kolor srebrny
Felgi potraktowałem podkładem, co często było praktykowane
w tamtych czasach
Korek wlewu paliwa pomalowałem srebrną farbką humbrola.
Plandeka wykonana z chusteczki higienicznej nasączonej
klejem typu vikol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz